komentarze o tej książce06.02.2018 Semi | „Plus/minus” to książka niebywała. Ubawiłam się przy niej przednio za sprawą niesamowitego humoru kreowanego przez duet pisarski złożony ze znanej Olgi Gromyko oraz nie tak znanego Andrieja Ułanowa. Powieść opowiada o losach urzędniczki zajmującej się ochroną pomrok, której zostaje przydzielony partner-stażysta, niemający za grosz pojęcia, czym ma się tam zajmować. Ona – pyskata, ale poukładana, niezależna kobieta, trzymająca się od kłopotów raczej z daleka. On – były żołnierz, który sam jest wielkim kłopotem, awanturnik, noszący w kieszeni granat. I co ważne – nie pałają do siebie sympatią już od pierwszego wejrzenia. Nieustannie sobie dogryzają, przekomarzają się czy po prostu najzwyczajniej kłócą. Robią to jednak z takim poczuciem humoru, że nie sposób się od tej książki oderwać. Pomaga w tym wciągająca, interesująca fabuła, pełna emocji i zwrotów akcji. Przez rozdziały przemknęłam z zastraszającą prędkością, rewelacyjnie się bawiąc. Serdecznie polecam Wam sięgnięcie po tę książkę – rozrywka gwarantowana. :-) |
06.02.2018 Semi | „Plus/minus” to książka niebywała. Ubawiłam się przy niej przednio za sprawą niesamowitego humoru kreowanego przez duet pisarski złożony ze znanej Olgi Gromyko oraz nie tak znanego Andrieja Ułanowa. Powieść opowiada o losach urzędniczki zajmującej się ochroną pomrok, której zostaje przydzielony partner-stażysta, niemający za grosz pojęcia, czym ma się tam zajmować. Ona – pyskata, ale poukładana, niezależna kobieta, trzymająca się od kłopotów raczej z daleka. On – były żołnierz, który sam jest wielkim kłopotem, awanturnik, noszący w kieszeni granat. I co ważne – nie pałają do siebie sympatią już od pierwszego wejrzenia. Nieustannie sobie dogryzają, przekomarzają się czy po prostu najzwyczajniej kłócą. Robią to jednak z takim poczuciem humoru, że nie sposób się od tej książki oderwać. Pomaga w tym wciągająca, interesująca fabuła, pełna emocji i zwrotów akcji. Przez rozdziały przemknęłam z zastraszającą prędkością, rewelacyjnie się bawiąc. Serdecznie polecam Wam sięgnięcie po tę książkę – rozrywka gwarantowana. :-) |
|
|
|
|
|